Decyzja sądu w sprawie odwoławczej dotyczącej ataku na policjanta i paserstwa ma zapaść 3 października
Według informacji przekazanych przez Radio Poznań, 3 października ma dojść do ostatecznej decyzji sądowej w procesie odwoławczym sprzed trzech lat. Prokuratorzy dążą do skazania głównego oskarżonego na karę 11 lat więzienia, mimo iż wcześniej wymierzono mu wyrok 8,5 roku za spowodowanie poważnych obrażeń. Obecnie, prokuratorzy chcą aby oskarżony odpowiadał za próbę zabójstwa. Co więcej, pokrzywdzony oficer policji domaga się większej rekompensaty – 80 tysięcy złotych. Natomiast obrońcy broniących się starają się o uniewinnienie albo zmniejszenie wyroku.
Zwróćmy uwagę, że pierwotny wyrok w tej sprawie zapadł w marcu. Dominik Z. został skazany na karę 8 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności za potrącenie funkcjonariusza policji oraz za paserstwo. Nakazano mu także zapłacenie 50 tysięcy złotych zadośćuczynienia pokrzywdzonemu policjantowi. Dodatkowo, Mikołaj Z. i Piotr Z. również zostali skazani. Mikołaj za współudział w paserstwie, co skutkowało rokiem więzienia. Z kolei Piotr za kradzież samochodu z włamaniem, za co został skazany na 3 lata pozbawienia wolności.
Prokurator doszedł do wniosku, że mężczyźni poruszając się skradzionym pojazdem celowo potrącili policjanta próbującego ich zatrzymać. Dominik Z. nie przyznał się do tego zarzutu w sądzie. Tłumaczył, że został postrzelony, co spowodowało, że upadł na siedzenie pasażera i nie widział, że ktoś wpada pod koła jego samochodu. Utrzymuje, że nigdy by nie potrącił człowieka celowo. Żaden z oskarżonych mężczyzn również nie przyznał się do zarzutów paserstwa i kradzieży pojazdu.