Nowe schronisko w Poznaniu już otwarte
W Poznaniu otwarto nowe schronisko dla zwierząt. Mieści się na ulicy Kobylepole 51. W jego otwarciu brali udział zarówno przedstawiciele Urzędu Miasta w Luboniu, jak również Przewodniczący Komisji do spraw Ochrony Środowiska. Uroczyste otwarcie odbyło się 31-go sierpnia.
Takie miejsca są potrzebne
Niestety, ale ilość zwierząt bezpańskich jest zatrważająca. Tak samo szczeniaki, jak również starsze psy czekają na nowych właścicieli. Jednak wiele z nich musi być cierpliwy, a przecież psiaki tego do końca nie rozumieją. Dlatego tak ważne jest stworzenie odpowiednich dla nich warunków. Chodzi o wystarczającą ilość miejsca, przestrzeń do jedzenia, jak też do spania. Przedsięwzięcie, jakim jest schronisko ma pomóc tym zwierzętom, nie powodować w nich dodatkową traumę. Dlatego tego typu obiekty są potrzebne.
Dlaczego ludzie porzucają zwierzęta?
Pies to najlepszy przyjaciel człowieka, każdy dobrze zna takie stwierdzenie. I jest w nim wiele prawdy. W końcu mówi się: wierny jak pies, niestety pozbawiony emocji jak człowiek, który porzuca czworonożnego przyjaciela. Zdaje się, że ludzie coraz częściej pozbawieni są empatii względem zwierząt. Traktują je jak przedmiot. W momencie, gdy jego wychowanie, czy utrzymanie staje się trudne, właściciele decydują się porzucić psa. O tego typu przypadkach regularnie informowani są pracownicy schroniska.
Czy właściciel może oddać zwierzę do schroniska?
Oczywiście, że tak. Jednak, nie każde schronisko musi się na to zgodzić. Nie oznacza to, iż schroniska wychodzą z założenia: nie wolno oddawać zwierząt, weź odpowiedzialność za psiaka. W niektórych przypadkach brakuje już wolnego miejsca. W takiej sytuacji schronisko jest wręcz zobowiązane do tego, aby odmówić. Sposób przetrzymywania zwierząt również podlega kontroli. Wymagają one pewnych wygód, jak też określonej ilości pożywienia. To natomiast pociąga za sobą dodatkowe koszty. Niektóre schroniska, za przyjęcie psa oczekują opłaty za określony czas, która pokryje koszty żywienia. Nie jest to reguła. Jak przyznają pracownicy, czasem, w trosce o zwierzę, przyjmują takiego psa. Boją się, iż właściciel po prostu porzuci zwierzę w lesie. Psy, które są zaniedbane przechodzą w pierwszej kolejności badania. W przypadku obrażeń, niedożywienia właściciel może zostać oskarżony o złe traktowanie psa.
Pies to nie zabawka – przypominają pracownicy
Zdarza się, iż rodzice, po wielu prośbach dziecka, zgadzają się na zakup psa. Wiele osób chyba zna ten scenariusz, w pierwszej kolejności dziecko zarzeka się, iż będzie psem opiekować się jak należy. Nawet, jeśli rodzice wyjaśnią, w jaki sposób taka opieka wygląda, dziecko nie do końca to rozumie. Przez chwilę, w szczególności gdy pies jest jeszcze szczeniakiem, dzieci okazują im zainteresowanie. Ale potem chęć posiadania zwierzęta zamienia się w obowiązek, związany z jego karmieniem, czy wyprowadzaniem, także wychowaniem. W momencie, gdy spada on na rodziców, decydują się oddać zwierzę. Pracownicy schronisk nakłaniają do stopniowego oswajania dzieci z obowiązkami, jakie związane są z posiadaniem zwierzęcia. Zakup psa, który jest decyzją poważną, należy poprzedzić kupnem mniejszych zwierzątek, które są mniej wymagające.
Nietrafiony prezent, który wszystko gryzie
Szczeniaki są bardzo aktywne i ciekawskie. Wszystko muszą powąchać i spróbować. Wychowanie psa, zwłaszcza w wieku szczenięcym niesie ze sobą sporo wyzwań. Dla kogoś, kto takie wyzwania otrzymał w prezencie, w postaci psa, często są zbyt duże.
Warto rozważyć sterylizację suczek
Wiele osób, waha się, co do sterylizacji. W efekcie tego suczka zachodzi w ciąże. Z reguły rodzi ona 6 szczeniąt. I jak teraz poradzić sobie z takim kłopotem. Wychowanie jednego psa to masa czasu, a co dopiero sześciu. Niektóre z nich udaje się oddać osobom, które akurat poszukiwały psa. Niestety, nie jest to zbyt częsty scenariusz. Często takie zwierzęta trafiają do schroniska, gdzie niestety, spędzają dłuższy czas.
Przed kupnem psa zgłoś się do wolontariatu
To świetny sposób, aby sprawdzić się w roli właściciela psa. Schroniska poszukują wolontariuszy, jak też wsparcia finansowego. Jeśli ktoś poszukuje dla siebie psa, może znaleźć go w schronisku. Przed podjęciem decyzji może zwierzęciem zajmować się na jego terenie. Karmić go, wyprowadzać, nawiązywać relacje. To w szczególności ważne u zwierząt, które doświadczyły przemocy, są nieufne i wymagają więcej uwagi. Natomiast, jeśli ktoś poszukuje kontaktu z psami, jednak wie, iż nie ma czasu na bycie pełnoetatowym właścicielem, może odwiedzać schroniska, pomagać jego pracownikom.
Dom tymczasowy dla chorych zwierząt
Do schroniska, takiego jak to w Poznaniu, trafiają zwierzęta po wypadkach lub chore. Ich rekonwalescencja w schronisku trwa dłużej, niż w warunkach domowych. Osoby, które pragną pomóc tym zwierzętom, mogą zaoferować dom tymczasowy na okres ich leczenia i pełnego powrotu do zdrowia. Kto wie, może wywiąże się pomiędzy nim a osobą, która mu pomaga na tyle wyjątkowa więź, że dom tymczasowy stanie się prawdziwym domem, pełnym miłości i ciepła.