Pożary w Luboniu: Interwencje straży pożarnej przy Biedronce i w osiedlowej kuchni

W niedzielny wieczór służby ratunkowe miały pełne ręce roboty. Najpierw, zaraz po godzinie 22:00, straż pożarna została wezwana do Łęczycy, gdzie na ulicy Poznańskiej wybuchł pożar w wiacie na śmieci. Po dotarciu na miejsce, strażacy zastali płonące kontenery, a ogień zdążył już częściowo uszkodzić elewację pobliskiego sklepu Biedronka.
Pierwsza akcja gaśnicza
Działania ratownicze w Łęczycy przy ulicy Poznańskiej trwały ponad godzinę. W akcji uczestniczyło pięć zastępów straży pożarnej, które wspólnie z policją starały się jak najszybciej opanować sytuację. Pożar w wiacie śmietnikowej był intensywny, a jego skutki mogły być znacznie poważniejsze, gdyby nie szybka reakcja służb ratunkowych.
Powrót do bazy i nowe wyzwanie
Po zakończeniu działań w Łęczycy, strażacy wrócili do bazy. Tam rozpoczęli proces przywracania gotowości bojowej, co wiązało się ze sprzątaniem sprzętu i uzupełnianiem zapasów. Jednak ich spokój nie trwał długo, ponieważ wkrótce otrzymali kolejne wezwanie.
Interwencja na osiedlu Lubonianka
Następna akcja miała miejsce na osiedlu Lubonianka, gdzie doszło do pożaru w jednym z mieszkań. Źródłem zagrożenia był czajnik w kuchni, który zajął się ogniem. Na szczęście mieszkańcy zdołali opanować sytuację przed przybyciem strażaków. Po przeprowadzeniu dokładnego rozpoznania, akcja została zakończona bez konieczności dalszej interwencji.
Podsumowanie wieczoru pełnego wyzwań
Niedzielny wieczór okazał się dla strażaków z Łęczycy i Lubonia czasem intensywnej pracy. Dzięki ich szybkim i skutecznym działaniom udało się uniknąć większych szkód zarówno w przypadku pożaru śmietnika, jak i incydentu w kuchni na osiedlu Lubonianka. Te wydarzenia pokazują, jak ważna jest gotowość i sprawność służb ratunkowych w sytuacjach kryzysowych.
źródło: facebook.com/OSPLubon