Niedługo rusza 10. edycja lubońskiego biegu niepodległości im. PPŁK Ludwika Misieka
Ruch to zdrowie, wie o tym prawie każdy! Dlatego ruch na świeżym powietrzu jest mocno reklamowany i wspieramy podczas różnych wydarzeń sportowych. Tegoroczna trasa lubońskiego biegu składa się z dwóch pętli. Pierwsza ma długość ok. 4,3 kilometrów. Druga jest nieco dłuższa i liczy około 5,7 kilometrów długości. Start i meta biegu zlokalizowane są na ulicy 11 listopada w Luboniu ( przy skrzyżowaniu z ulicą Hugona Kołłątaja). Sprawdzamy, co więcej wiadomo w sprawie organizowanej imprezy, która odbędzie się już 11 listopada.
Jakie nagrody czekają na uczestników?
W tym roku na mecie w Luboniu na uczestników biegu czeka wiele ciekawych nagród. Każda osoba, której uda się ukończyć zaplanowany bieg może więc liczyć na upominki i nie tylko. na mecie na każdą osobę czeka pamiątkowy odlewany medal. Nie zabraknie również jedzenia. Bieg 11 listopada równa się z tym, że na mecie na każdego uczestnika będzie czekał rogal świętomarciński, butelka wody mineralnej oraz ciepły posiłek. W tym roku do wyboru zupa pomidorowa, kiełbasa lub sałatka. Tradycyjnie przewidziane zostały również nagrody dla Pań . Będzie to kwiatek w kolorze białym lub czerwonym. Oprócz tego na mecie będą czekały liczne upominki od sponsorów.
Szczegóły wydarzenia
Jak co roku, limit zawodów to 1111 uczestników. Do tej grupy nie są wliczane osoby, które mają zagwarantowany start jak np. uczestników wszystkich poprzednich edycji biegu czy zawodników. Samo wydarzenie odbędzie się oczywiście w Luboniu, dlatego jeśli ktoś ma ochotę zapisać się na bieg, to jeszcze ma szansę to zrobić. To również idealna okazja dla kibiców, którzy mogą kibicować na trasie. Powstaną specjalne strefy kibica. Na miejscu wystąpią zespoły rockowe, DJ, a zawodnicy mogą liczyć na finisz po czerwonym dywanie.