Pożar w Luboniu: Strażacy walczą z ogniem w zabytkowym pustostanie

W nocy, w centrum miasta, doszło do niebezpiecznego pożaru, który zaskoczył mieszkańców okolicznych ulic. Około pół godziny po północy, służby ratunkowe zostały wezwane na miejsce zdarzenia, gdzie zgłoszono intensywny zapach palonego plastiku. Źródło zapachu szybko zlokalizowano w opuszczonym budynku na terenie dawnych zakładów ziemniaczanych przy ulicy Żeglarskiej.

Skuteczna akcja gaśnicza

Natychmiast po przybyciu na miejsce, strażacy przystąpili do gaszenia pożaru. Użyto dwóch strumieni wody, aby opanować płomienie, które zdążyły już zająć około 200 metrów kwadratowych powierzchni budynku. Strażacy zdołali skutecznie przeprowadzić akcję, dzięki czemu nie doszło do większego rozprzestrzenienia się ognia.

Wentylacja i przeszukiwanie budynku

Po opanowaniu pożaru, kluczowym zadaniem było oddymienie wszystkich pomieszczeń, co zrealizowano przy użyciu specjalistycznych wentylatorów. Następnie, każdy zakamarek pustostanu został dokładnie przeszukany, aby upewnić się, że wewnątrz nie znajdują się inne zagrożenia lub osoby potrzebujące pomocy.

Wsparcie i współpraca służb

W działaniach ratowniczych uczestniczyła również jednostka ze Szkoły Aspirantów PSP w Poznaniu, co znacznie przyspieszyło przebieg całej akcji. Obecni byli także funkcjonariusze policji, którzy zabezpieczyli teren i zadbali o bezpieczeństwo mieszkańców oraz osób postronnych.

Cała operacja gaszenia i zabezpieczania miejsca pożaru trwała blisko trzy godziny. Dzięki szybkości działania i profesjonalizmowi służb, udało się zminimalizować potencjalne szkody oraz uniknąć ofiar. Mieszkańcy mogą czuć się bezpiecznie, wiedząc, że na straży ich bezpieczeństwa stoją profesjonalnie przygotowane służby.

Źródło: facebook.com/OSPLubon